Krzysiek ignoruje dobre rady Irenki i postanawia rzucić pracę w sortowni, by poszukać szczęścia w innym miejscu. Zajęty swoimi sprawami zapomina o urodzinach Oliwki. Niestety, ani Pola, ani koledzy nie zamierzają mu pożyczyć pieniędzy na prezent. Iga stara się unikać Marka. Ma ułatwione zadanie, gdyż w ramach okresowej oceny pracowników kancelarii Kaszuba wizytuje Marcina w sądzie. Prawnik w duecie z Laurą wygrywa koncertowo i słyszy od ojca wyrazy uznania. Na rozmowie oceniającej z Aśką Iga słyszy wyrzuty Zarzyckiej za jej zawiedzione nadzieje związane z Marcinem. Irenka postanawia pomóc Krzyśkowi i wyprawia dla Oliwki przyjęcie. Gdy w drzwiach zjawiają się Iga i Marcin Małecki bezceremonialnie przypisuje sobie wszystkie zasługi. Zdenerwowana Irenka odciąga go na stronę i proponuje powrót do pierwszej umowy: mieszkanie w zamian za sprzątanie i pomoc. Krzysiek nie zdąży ochłonąć, gdy w domu zjawi się niezapowiedziany gość.